Wydziedziczenie.

Niemalże wszyscy w Polsce wiedzą, że w polskim prawie spadkowym występuje coś co nazywa się „wydziedziczeniem”. Mało kto jednak jednocześnie wie, że to co kryje się pod tym pojęciem w Kodeksie Cywilnym znacząco odbiega od potocznego i dość powszechnego jego rozumienia. W dzisiejszym artykule wyjaśnimy czym jest owo wydziedziczenie oraz jakie konsekwencje za sobą niesie.

Czym NIE jest wydziedziczenie?

Czytaj dalej

Zasiedzenie nieruchomości

Kiedy informuję czy to znajomych czy to Klientów, że coś takiego w polskim prawie funkcjonuje to zazwyczaj są oni mocno zdziwieni. I rzeczywiście, „zasiedzenie nieruchomości” wydaje się bowiem na pierwszy rzut oka czymś z „starych czasów”. Nic bardziej mylnego. Sprawy o zasiedzenie nie stanowią w sądach rzadkości. Przeciwnie. To właśnie te „stare czasy”, gdzie świadomość prawna obywateli była znikoma spowodowały zamieszanie co do prawa własności nieruchomości. Obecnie – zazwyczaj dziedziczącym nieruchomości dzieciom, wnuczkom itp. – przypada swoista przyjemność „prostowania” skutków w/w zamieszania. W tym artykule pozwolę sobie nieco przybliżyć temat zasiedzenia nieruchomości.

Czytaj dalej

Przyjąłem spadek z długami – czy mogę się z tego wycofać?

Od 18 października 2015 r., zgodnie z przepisami znowelizowanego Kodeksu Cywilnego, każdy kto nie złoży w terminie 6 miesięcy – zazwyczaj – od dnia dowiedzenia się o śmierci spadkodawcy i wskutek tego, o pozostawaniu uprawnionym ze spadku (czyli o byciu spadkobiercą), przyjmuje spadek z dobrodziejstwem inwentarza. Jest to tzw. „milczące” złożenie oświadczenia woli o przyjęciu spadku. Oznacza to, że spadkobierca będzie odpowiadał za długi spadkowe, ale wyłącznie do wysokości aktywów spadku – w uproszczeniu – do wysokości jego wartości. Jeżeli więc w spadku znajdują się przykładowo różne rzeczy (np. samochód, telewizor, srebrna zastawa stołowa, itp.), których wartość wynosi np. 5000,00 zł to wierzyciele będą mogli żądać od spadkobiercy zapłaty odpowiadającej jedynie równowartości rzeczy znajdujących się w spadku, czyli w tym przypadku będą mogli żądać maksymalnie 5000,00 zł.

Powyższe rozwiązanie obowiązuje jednak od niedawna i znajduje zastosowanie wyłącznie wobec „spadków otwartych” od daty 18 października 2015 r., tj. wobec spadkobierców osób, które zmarły po w/w dacie. Zatem, wobec wszystkich osób, które dziedziczą po spadkodawcy, którego data śmierci przypada przed w/w datą zastosowanie znajdą przepisy sprzed w/w nowelizacji, które nie były już tak „łaskawe”. Zgodnie bowiem z ich treścią spadkobierca, który nie złożył w w/w terminie 6 miesięcy stosownego oświadczenia co do spadku – przyjmował go wprost. Oznacza to, że taki spadkobierca będzie bez żadnego ograniczenia tj. całym swoim majątkiem odpowiadał za długi spadkodawcy, niezależnie od wartości aktywów, które po nim odziedziczył. Takie sytuacje, w szczególności ze względu na brak znajomości prawa, zdarzały się  i nadal zdarzają się w praktyce najczęściej. Jako że, mimo zmiany prawa problem ten nadal pozostaje aktualny, w dzisiejszym artykule wskażę jedną z możliwych opcji jego rozwiązania.

Najczęściej sprawa wygląda tak, że decydujemy się przyjąć spadek, w którym są długi, bo o ich istnieniu po prostu nie wiemy. Doświadczenie życiowe pozwala bowiem przyjąć, że jeśli mielibyśmy świadomość, że w spadku znajdują się długi to prawdopodobnie byśmy ów spadek odrzucili lub złożyli w w/w 6-miesięcznym terminie oświadczenie o przyjęciu spadku z dobrodziejstwem inwentarza by z własnego majątku nie spłacać długów spadkodawcy.
Czytaj dalej

Ja nie chce po nim dziedziczyć! Czyli o zrzeczeniu się dziedziczenia.

Relacje rodzinne nie zawsze układają się tak jakbyśmy sobie tego życzyli. Nierzadko, nawet bardzo bliscy sobie krewni z jakiś powodów decydują się na zerwanie ze sobą wszelkich kontaktów albo ograniczenia ich do niezbędnego minimum. Faktyczne zerwanie kontaktów, w świetle prawa spadkowego, zazwyczaj nie ma jednak żadnego znaczenia. W sytuacji bowiem, w której zmarły tj. spadkodawca, nie pozostawił po sobie testamentu, dziedziczenie jego majątku odbywać się będzie w sposób określony w ustawie (obecnie zgodnie z zasadami Kodeksu Cywilnego). Oznacza to, że może dojść do sytuacji, w której dziedziczyć będziemy po osobie, z którą nie chcieliśmy mieć już nic wspólnego albo, na której postępowanie nie mieliśmy żadnego wpływu.

Czytaj dalej

Chcesz dać komuś prezent? Musisz iść do notariusza. Czyli jak podarować komuś prezent zgodnie z prawem.

Za nami okres świąteczny. A zatem i czas prezentów. Rodziny i przyjaciele obdarowują się nimi nawzajem. Czy wiesz jednak, że niezależnie od tego, jaką przedstawiają one wartość materialną fakt ich przekazania innej osobie jest regulowany przez przepisy Kodeksu Cywilnego? Co więcej, regulacje te początkowo mogą nas mocno zszokować swoją… Restrykcyjnością. Jako, że zapewne sami podarowaliśmy jak i otrzymaliśmy wiele prezentów warto dowiedzieć się czy zachowaliśmy wszelkie wymogi prawem wskazane. W przeciwnym wypadku mogą czekać nas przykre niespodzianki, w tym także konieczność zwrotu otrzymanych podarunków.

Czytaj dalej