W tych „szczególnych czasach” – czasach pandemii, zarówno pracownicy jak i pracodawcy zmuszeni są do „przypominania” sobie o poszczególnych uprawnieniach i obowiązkach z Kodeksu Pracy, które nie są na tzw. porządku dziennym. W dzisiejszym artykule przypomnę właśnie o tego rodzaju uprawnieniu pracowniczym. Ostatnie doświadczenia w pracy uświadomiły mi bowiem, że mało kto nie tylko o nim pamięta, ale i w ogóle o nim wie.
Art. 37 k.p. reguluje instytucję zwaną zwolnieniem pracownika na poszukiwanie pracy. Jest to swoisty, dodatkowy „urlop” jaki otrzymuje od pracodawcy pracownik.
Co ważne urlop ten przysługuje tylko w ściśle określonych przypadkach.
Po pierwsze, rzeczone zwolnienie przysługuje pracownikom tylko podczas trwania okresu wypowiedzenia umowy o pracę. Jako, że przepis ten nie odnosi się do konkretnego rodzaju umowy o pracę, stwierdzić należy, że dotyczy ona wypowiedzenia każdego rodzaju umowy, a więc zarówno umowy czas nieokreślony, jak i na czas określony, a także umów na okres próbny.
Po drugie, przesłanką warunkującą powstanie omawianego uprawnienia jest okres wypowiedzenia wynoszący co najmniej 2 tygodnie. Prawo do dni wolnych nie przysługuje zatem w przypadku, gdy okres wypowiedzenia będzie krótszy. W praktyce wyeliminowana została umowa na okres próbny, jeśli ustalony okres próbny jest krótszy niż 3 miesiące (w przypadku umów na okres próbny okres wypowiedzenia może wynosić nawet 3 dni robocze lub tydzień).
Po trzecie, dni wolne na poszukiwanie pracy przysługują jedynie wówczas, gdy wypowiedzenie zostało dokonane przez podmiot zatrudniający. Wskazuje na to sformułowanie „w okresie wypowiedzenia dokonanego przez pracodawcę”. Gdy rozwiązanie nastąpiło z inicjatywy pracownika, wówczas nie ma on prawa do dni wolnych na poszukiwanie pracy.
Po czwarte, celem uniknięcia jakichkolwiek wątpliwości, wskaże tylko, że omawiane zwolnienie na poszukiwanie pracy przysługuje wyłącznie pracownikom w rozumieniu Kodeksu Pracy. Osobom zatem wykonującym pracę na podstawie umów cywilnoprawnych takich jak np. umowy zlecenia lub umowy o dzieło, tego rodzaju uprawnienie nie przysługuje.
Skoro już wiemy komu i w jakich sytuacjach ów urlop przysługuje to należy wskazać dokładnie czym się on charakteryzuje. Jak sama nazwa tej instytucji wskazuje, celem zwolnienia od pracy powinno być poszukiwanie nowej pracy. W doktrynie powszechnie wskazuje się jednak, że pracodawca nie może odmówić udzielenia zwolnienia w przypadku, gdy z okoliczności wynika, że zwalniany pracownik wykorzysta ten czas w inny sposób, np. znalazł już inne zatrudnienie albo planuje podjąć własną działalność gospodarczą. Ewentualne inne plany pracownika na wykorzystanie tego czasu nie przekreślają bowiem podejmowania dalszych starań w zakresie poszukiwania pracy. Ponadto brak jest możliwości skontrolowania sposobu wykorzystania czasu wolnego przez pracownika. Przykładowo, pracodawca nie może żądać udokumentowania wizyty w urzędzie pracy lub udziału w rozmowie kwalifikacyjnej.
Wymiar zwolnienia na poszukiwanie pracy jest uzależniony od długości okresu wypowiedzenia. Wynosi on 2 dni robocze w 2-tygodniowym lub miesięcznym okresie wypowiedzenia. Z kolei 3 dni robocze przysługują pracownikowi w sytuacji, gdy okres wypowiedzenia wynosi 3 miesiące. Dotyczy to również przypadku jednostronnego skrócenia okresu wypowiedzenia przez pracodawcę czyli rozwiązania umowy z powodu upadłości lub likwidacji pracodawcy, a także przeprowadzania zwolnień z innych przyczyn niedotyczących pracowników np. redukcji zatrudnienia (art. 36[1] § 1 k.p). Co istotne, wymiar zwolnienia jest niezależny od wymiaru czasu pracy konkretnego pracownika. Przysługuje on zatem w takim samym stopniu zarówno pracownikom zatrudnionym na tzw. pełen etat jak i zatrudnionym w mniejszym wymiarze np. na pół etatu.
Zwolnienie na poszukiwanie nowego zatrudnienia ma charakter odpłatny. Jednocześnie jednak zaznaczyć należy, że brak skorzystania z dni wolnych nie daje pracownikowi prawa do ekwiwalentu pieniężnego.
Kończąc te krótkie rozważania dotyczące zwolnienia na poszukiwanie pracy, pragnę Was już teraz zaprosić do lektury naszych kolejnych artykułów, a w przypadku wątpliwości lub potrzeby pomocy w sprawach z zakresu prawa pracy – zapraszam do kontaktu.